Oto solidna dawka dyskomfortu - dla dobra Polski i milionów Polaków - która odmienia sposób patrzenia na naszą rzeczywistość. Obwarowane klauzulą tajności i najwyższej tajemnicy dokumenty, do których dotarliśmy, dotyczące negocjacji pomiędzy Światową Organizacją Restytucji Mienia Żydowskiego, a Związkiem Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce pokazują, że znaleźliśmy się w miejscu, w którym nie planowaliśmy się znaleźć: ni mniej, ni więcej, organizacje żydowskie w Polsce i w Ameryce podzieliły między siebie Polskę zupełnie tak, jak państwo podbite. Mamy przejść do historii, jako kraj współpracujący z nazistami - kraj, który ma teraz zapłacić za swój nazizm. Do takiej narracji sprawa Jedwabnego nadaje się idealnie.
Realizacja bezpodstawnych żydowskich roszczeń, to krótkoterminowa perspektywa, w której wysoką cenę za wieloletnie chowanie głowy w piasek mamy zapłacić my sami i ci, którzy przyjdą po nas. Będzie to pokolenie naszych dzieci, prawdopodobnie ostatnie w Polsce, jaką znamy. Jesteśmy dziś w sytuacji, w której kończą nam się rozwiązania, a co gorsza, kończy się czas. I nie chodzi tu "tylko" o wielomiliardowy haracz, jaki każe nam się płacić za mienie bezspadkowe i rzekomy nazizm naszych przodków.
W tle wielkiej gry, którą prowadzi Przedsiębiorstwo Holokaust, tli się coś jeszcze innego - coś jeszcze groźniejszego...
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Wojciech Sumliński, Tomasz Budzyński.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przybliżenia, narkotyki i upojenie - opis produktu:Usłyszałem szum morza i rozpocząłem wędrówkę. Obrazy były mocne i bezpośrednie: pozbawione refleksji. Do tej pory lśniły jak światło w lustrze - teraz widziałem samo światło, i to bardzo blisko. Oddech był szybszy, energiczniejszy. Każde tchnienie jest rozkoszą; tu sobie to uświadomiłem. Czułem je jako łagodny dotyk przepony. Ten dotyk był rytmiczny, był ruchem wahadła, które głaskało, ocierało się, delikatnie gubiąc się następnie w bardzo dalekim odchyle. Wróciło i znów się otarło, nieco głębiej i pieszczotliwiej. Kontynuowałem wędrówkę po ziemi, słyszało się szelesty; to było rozkoszne, przyjemne. Wahadło kołysało się i powracało; jego rozmach się zwiększył. Teraz ja wzbijałem się wraz z nim; physis odgałęziła licznik. Wsiadłem do ciężarka wahadła jak do gondoli huśtawki w kształcie statku; miała formę sierpa księżyca. Kil był ostro wyszlifowany, z ledwością dotykał skóry. To powiew ją głaskał. Wrażliwość ulegała spotęgowaniu, gdy huśtawka jechała w górę - na samym szczycie dochodził zawrót głowy. Zmuszał do śmiechu, a później opadał ze świstem. Ruchu nie dało się już zatrzymać, a także kontrolować; osiągnął stopień, w którym grozi (z rozdziału Karp po polsku).Książka Przybliżenia, narkotyki i upojenie pochodzi z wydawnictwa Fundacja Augusta Hr. Cieszkowskiego. Autorem książki jest Ernst Junger. Należy do gatunków: literatura piękna, powieść psychologiczna. Książka Przybliżenia, narkotyki i upojenie liczy 520 stron. Jej wymiary to 155x235. Oprawa jest miękka. Publikacja dostępna jest również w formie elektronicznej.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Ernst Jünger ; przeł. i posł. opatrzył Wojciech Kunicki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni